Wysłany: 2013-08-01, 15:44 Czy ten olej jest dobry do Mazdy RX8?
Witam,
Jakieś 1,5 tygodnia temu kupiłem mazdę rx-8. Przed sprzedażą niemiec wymienił olej i filtr oleju w samochodzie. Na dolewkę dostałem taki olej: Motul 300V 5w40, jak na zdjęciu poniżej:
lepiej się wkręca na obroty i zostawia mniej syfu... ale ty ciągle swoje dexelia i dexelia....
widziałem silniki po 40 tys na dexeli które były rozwalone....
15kkm i kompresja jest cały czas taka sama
a nie chcesz ty wejść do środka i poobserwowac?
Auto: RX8 HP, RX7 FC TURBO.. Carina 1.6 :) Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Lis 2011 Skąd: Śladów/Warszawa
Wysłany: 2013-08-02, 08:01
RobertoX-8 napisał/a:
Gronek, jak wygląda ten do DPFa?
Do DPF jest z fioletową lub zieloną naklejką i ma napisane DPF a zwykły z zieloną.......większość sprzedawców wciska i mówi "Paaaanie to nie ma znaczenia... jeszcze lepiej się sprawuje" na marginesie w stanach stosują 5w20 nonsynthetic oil tłumacząc, że nie reaguje agresywnie z uszczelnieniami niemetalowymi.
franek_92, Skąd wiesz, że mniej syfu zostawia?
Jak możesz polecać komuś olej syntetyczny do Wankla skoro wiadomo, że do nie przerobionego Renesisa trzeba lać mineralny??
Opowiadasz bzdury... oboje wiemy, ze silnik jest czuły na dupowatą jazdę. Motul jest olejem sporotwym i z forum jeszcze pare osób jeździ na tym oleju i jakoś nic się nie dzieje. Jak już Ci powtarzałem oba oleje są ok(mówię to bo na nich jeździłem) o castrolu i elfie słyszałem złe opinie tylko, a ważne jest użytkowanie silnika(poraz kolejny muszę się powtórzyć- wielu jeżdzących na dexelii nie dojechało nawet do 70kkm.
Ogólnie rzecz ujmując znasz się na rzeczy, ale czasami piszesz takie bzdury, że ręce opadają.
(Żebym nie był gołosłowny- odradzasz zakup nowej rx-8 tej po lifcie bo:
-nie ma części blacharskich
-nie ma części silnikowych
-bo mi się nie podoba...
-itp.
Odradzasz 20B bo:
- nie ma części
-bo nikt tego w pl nie ma
-bo nigdy tego nie widziałem/jeździłem
Jakby wszyscy tak na to patrzyli to w Polsce byłyby 2 Mazdy na krzyż.
Pozdrawiam.
Ps.Nie chciałem Cię urazić, ale nie powiesz mi, ze nie mam racji w tym, ze najbardziej silnik dostaje po dupie jak jest ch*jowo użytkowany. I nie chce już dłużej ciągnąć tej jałowej dyskusji ba zakończenie powiem tylko tyle, ze motul zostawia mniej nagaru niż uwaga DEXELIA. Bo sam mówiłeś, pamiętam, ze po dexelii też widziałem strasznie zasyfione nagarem silniki.
Auto: RX8 GRAND TOURING Pomógł: 5 razy Dołączył: 09 Paź 2011 Skąd: Toruń
Wysłany: 2013-08-02, 12:09
franek_92, z tego co pamiętam to nikt nie doradzał zakupu tej po lifcie a R3 z tych powodów co napisałeś. I komu padł silnik przed 70k? To chyba przed zakupem ten musiał mieć cofania licznik. A Gronek czy Kajak wiem że nie jeden silnik widzieli od środka i nie mówią o teorii a z praktyki jak to wygląda
[ Dodano: 2013-08-02, 12:13 ]
Sam jeździłem na Motulu ale GSXR 1000 i do scigacza go polecam ale do rexa to chyba nie koniecznie tym bardziej że nie jest jakoś tańszy
karol11, Kajak też mówił, ze jak masz zimą masło na bagnecie, to jest to koniec silnika itd. oraz zapraszał na remont.
Syntetyki przewyższają oleje mineralne i półsyntetyczne pod każdym względem. Mogą pracować w wyższej temperaturze oraz większych naciskach na smarowane powierzchnie niż minerały czy półsyntetyki. Poprzez ich odporność na wysokie temperatury nie odkładają się w postaci nagaru na wewnętrznych częściach silnika, co wydłuża jego żywotność. Nie jest tańszy mówisz, a który samochód sportowy jest tani w utrzymaniu?
karol11 napisał/a:
I komu padł silnik przed 70k?
Nie wiem ile masz w swoim, ale od dziś jeździj nim tylko do 2,5 rpm. Zobaczymy ile pojeździsz.
To znaczy, że nie kupisz sobie R3 bo jest mało częsci albo są drogie. Jakby każdy tak robił to niebyło by nigdzie, zadnego gtr'a, skyline, lfa ani nic innego.
Auto: RX8 GRAND TOURING Pomógł: 5 razy Dołączył: 09 Paź 2011 Skąd: Toruń
Wysłany: 2013-08-02, 12:29
franek_92, jeśli chodziło tańszy to olej a nie całą eksploatację auta. Ja mam ok 33k i pokaż choć jeden silnik przed 70k który padł nie z innych powodów tylko dexeli tak napisałeś
[ Dodano: 2013-08-02, 12:39 ]
Z tego co pamiętam to nikt nie odradzal zakupu a uświadamial z czy to się wiąże. Jak ktoś planuje zakup auta to jest dorosły i sam policzy wszystkie za i przeciw. A ją bym nie kupił R3 bo mi z niej podobają się tylko fotele:-) A za różnice w cenie strzelił bym sobie turbo
[ Dodano: 2013-08-02, 12:52 ]
To tak jakby ktoś mnie pytał czy kupić Ducati, to choć bardzo mi się one podobają itd to chcąc być szczery trzeba powiedzieć że z serwisem i częściami może mieć problem. A jak to kogoś nie zniechęca to niech kupuje bo im więcej fajnych samochód i motocykli na ulicach tym lepiej
[ Dodano: 2013-08-02, 12:58 ] franek_92, powiedz tak szczerze ile widziałeś osobiście silników rozebranych na części? Tych po dexeli i innych olejach?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach